Koalicja Onkozdrowia Kobiet zaprezentowała raport „Dogonić Europę – zdrowie kobiet w Polsce, perspektywa onkologiczna”, w którym wskazano obszary i działania, które mają poprawić sytuację pacjentek onkologicznych w Polsce.
Jedną z ekspertek, które analizowały i komentowały dane zawarte w raporcie, była dr Katarzyna Pogoda z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Narodowego Instytutu Onkologii, przewodnicząca Sekcji Raka Piersi Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej.
Ogromny postęp w leczeniu raka piersi
Podczas prezentacji raportu zwróciła uwagę, że sprawa leczenia raka piersi w Polsce wygląda bardziej optymistycznie niż ogólna sytuacja pacjentek onkologicznych.
– Ostatni rok, a właściwie ostatnie dwa, trzy lata, to naprawdę ogromny postęp w leczeniu naszych pacjentek. Niesamowity wysyp nowych, dostępnych w programach lekowych terapii. Efekt zobaczymy za kilka lat – powiedziała.
– Mamy często dostęp do takich terapii, których nie mają dużo bogatsze państwa Europy. Koledzy z Francji nie mają pewnych terapii w leczeniu uzupełniającym, koledzy z Holandii też i to jest naprawdę niesamowite. W Kanadzie można zastosować tylko jeden koniugat u pacjentki w chorobie przerzutowej, my w ostatnim roku mieliśmy sześć zarejestrowanych terapii – dodała.
Zaznaczyła, że jest coraz mniej obszarów terapeutycznych, w których „musiałaby czegoś szukać”.
– Więc naprawdę mi zależy na tym, żebyśmy nie straszyli naszych pacjentek, tylko żebyśmy uspokajali, a to może by dało większą motywację, żeby się badać – podkreśliła. Jej zdaniem należy walczyć z retoryką, że "rak piersi i każdy nowotwór to jest wyrok".
– Nasze panie nawet w chorobie przerzutowej żyją długie lata. Dawniej były to 2-3 lata – powiedziała.
Poprawić profilaktykę
Zwróciła też uwagę, że powinniśmy brać przykład z krajów europejskich, w których nie tylko onkolog zajmuje się leczeniem. Lekarzy tej specjalizacji „nie przybywa”, dlatego w proces terapeutyczny mogą być zaangażowane dobrze wyszkolone pielęgniarki czy farmaceuci, bo „onkolog u nas jest od wszystkiego”.
Jej zdaniem obszarem, w którym jest jeszcze wiele do zrobienia, jest profilaktyka. – W raku piersi doszliśmy do takiej sytuacji, kiedy nie narzekamy na dostęp do leków, ale narzekamy na bardzo niską profilaktykę, To powoduje, że trudno złapać wynik taki, jaki jest w Europie – powiedziała.
– Przez to musimy leczyć dłużej, w chorobach bardziej zaawansowanych, droższymi terapiami – podkreśliła.