Leczenie żywieniowe jest równie ważnym elementem procesu opieki nad pacjentem, jak leczenie chirurgiczne czy systemowe. Szczególną grupę osób wymagających wsparcia żywieniowego stanowią pacjenci z nowotworami przewodu pokarmowego.
- Już pod koniec ubiegłego roku docierały do nas informacje o utworzeniu w części województw kolejek oczekujących na żywienie dojelitowe w warunkach domowych. W niektórych z nich pacjenci muszą czekać kilka tygodni lub nawet miesięcy! A musimy pamiętać, że mowa o pacjentach, którzy nie mogą żywić się inaczej, jak właśnie przez specjalnie wytworzony dostęp do przewodu pokarmowego
– wyjaśnia Iga Rawicka, prezes Zarządu Fundacji EuropaColon Polska.
Najwięcej pacjentów neurologicznych i onkologicznych
Podstawowe wskazanie do wdrożenia go u pacjenta jest wtedy, gdy dochodzi do zaburzenia lub uniemożliwienia spożywania posiłków w sposób tradycyjny lub w sytuacji, gdy pacjent nie jest w stanie metodą doustną pokryć swojego zapotrzebowania na energię i w składniki odżywcze, z uwagi na zaburzone wchłanianie i trawienie. Najliczniejszą grupę osób otrzymujących żywienie dojelitowe aktualnie stanowią pacjenci neurologiczni i onkologiczni.
Niedożywienie jest schorzeniem zdefiniowanym w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10) i jak każda choroba wymaga rozpoznania oraz leczenia dostosowanego indywidualnie do pacjenta. Niedożywienie bezpośrednio wpływa na występowanie wielu powikłań np. pooperacyjnych, zwiększa śmiertelność, wydłuża czas hospitalizacji.
Ograniczony dostęp do żywienia dojelitowego
Żywienie jest jednym z podstawowych warunków koniecznych do życia. Jak to możliwe, że jest limitowane? – Od lat jako fundacja podnosimy ten temat, podkreślając, że leczenie żywieniowe jest równoważnym elementem w procesie terapeutycznym – jak leki czy zabiegi chirurgiczne – i powinno być dostępne dla każdego potrzebującego pacjenta bez zwłoki – dodaje Iga Rawicka.
W Polsce pacjenci mają dostęp do żywienia dojelitowego w szpitalu, a także jego kontynuacji w ramach świadczenia gwarantowanego: „Żywienie dojelitowe w warunkach domowych”. W jego zakresie otrzymują bezpłatne diety oraz niezbędny sprzęt do podawania żywienia. Wyspecjalizowany personel medyczny ma obowiązek monitorować i modyfikować interwencję żywieniową. Żywienie dojelitowe poprzez sztuczny dostęp dietą przemysłową w warunkach domowych jest świadczeniem limitowanym i odrębnie kontraktowanym, finansowanym w całości przez NFZ. Niestety, w ostatnim czasie dochodzi do postępującego ograniczenia w dostępie do tej gwarantowanej procedury ratującej życie. – Jesteśmy mocno zaniepokojeni aktualną sytuacją, tym bardziej, że alarmowaliśmy środowisko decydentów o ryzyku utworzenia kolejek i braku dostępu do żywienia dojelitowego już w połowie 2024 roku. Pytanie, w jaki sposób możemy zapewnić chorym zaspokojenie podstawowej potrzeby życia, która w ich przypadku już jest poważnie zaburzona, a niezbędna do nie tylko codziennego funkcjonowania, ale również przygotowania się do prowadzonej terapii. Bez właściwego odżywienia organizmu nie możemy wprowadzić żadnej formy leczenia, ani zabiegów chirurgicznych, ani chemioterapii. Bardzo często pacjenci umierają z powodu niedożywienia jeszcze przed rozpoczęciem zalecanego leczenia. Limitowany dostęp do żywienia dojelitowego jest wręcz niehumanitarny – podkreśla prezes Fundacji EuropaColon Polska.
Dla większej świadomości na temat tych nowotworów
W dniach 8-12 lutego obchodzony jest Międzynarodowy Tydzień Świadomości Żywienia Dojelitowego. Fundacja EuropaColon Polska od wielu lat działa na rzecz zwiększenia świadomości społecznej na temat nowotworów przewodu pokarmowego. Jednym z obszarów jej aktywności, zarówno edukacyjnej, jak i związanej z dostępem do opieki dla pacjentów, jest leczenie żywieniowe. Międzynarodowy Tydzień Świadomości Żywienia Dojelitowego to okazja do rozpoczęcia dyskusji o prawie pacjenta do żywienia i szczególnych rozwiązań dla tych, dla których żywienie tradycyjne jest niemożliwe lub niewystarczające. Informowanie i wsparcie mogą znacząco poprawić jakość życia osób korzystających z żywienia dojelitowego, przyśpieszyć ich powrót do zdrowia lub znacząco poprawić komfort życia w chorobie pacjentów i ich rodzin.
Czytaj też:
Iga Rawicka: Zrób to badanie i nie miej tego gdzieś