Leszczyna w Sejmie o finansach NFZ: Sytuacja jest trudna, potrzebna jest trzecia dotacja

Leszczyna w Sejmie o finansach NFZ: Sytuacja jest trudna, potrzebna jest trzecia dotacja

Dodano: 
Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna Źródło: Newspix.pl
Czy NFZ jest w trudnej sytuacji finansowej? Tak. Czy potrzebna jest kolejna, już trzecia dotacja z budżetu? Tak – mówiła w Sejmie ministra zdrowia.

W czasie środowego posiedzenia Sejmu ministra zdrowia Izabela Leszczyna przekazała „informacje w sprawie dramatycznej i pogarszającej się z miesiąca na miesiąc sytuacji finansowej w polskiej ochronie zdrowia”, o której przedstawienie wnosił Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość.

Jednym z pytających był poseł PiS Janusz Cieszyński, były wiceminister zdrowia w latrach 2018-20. – W niedzielnych wyborach zwyciężył Karol Nawrocki, który przez całą kampanię pokazywał, jak bardzo zepsuliście polski system ochrony zdrowia. Pani minister, pani nieudolność z pewnością do tego sukcesu się przyczyniła. Niestety ofiarą tego padają także pacjenci. Oni płacą, ponieważ rząd nie jest w stanie zapłacić rachunków za działanie polskich szpitali i przychodni – mówił poseł.

– Przez te ponad 1,5 roku nie zrobiliście żadnej reformy. Nic. Zero – podkreślał.

NFZ jest w trudnej sytuacji

– Czy NFZ jest w trudnej sytuacji finansowej? Tak. Czy potrzebna jest kolejna, już trzecia dotacja z budżetu państwa do Narodowego Funduszu Zdrowia? Tak – odpowiadała Leszczyna. Podkreśliła, że w 20243 r. ówczesny rząd mógł dołożyć tylko 200 mln zł do NFZ-etu, a obecna koalicja do czerwca dołożyła 21,5 mld zł z budżetu państwa.

– Okazuje się, że to wciąż jest mało – zaznaczyła. Przedstawiła „następnie krótką historię o tym, jak PiS zdewastował finansowanie ochrony zdrowia”.

– Jak to się stało, że NFZ w 2023 r. uniósł tyle nowych zadań? W ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty nagle, ni stąd, ni zowąd, zrobili coś takiego, że szereg zadań finansowanych wcześniej z budżetu państwa przerzucili na barki ubezpieczonych, czyli do NFZ-etu. Ratownictwo medyczne, leki dla seniorów i dla dzieci i młodzieży, leki dla kobiet w ciąży, zakup szczepionek, nawet finansowanie leczenia AIDS i hemofilii oraz świadczenia wysokospecjalistyczne – to wszystko przerzucili z budżetu państwa do NFZ-etu. To jest koszt ok. 12 mld zł – wyliczała.

Wyjaśniała, że w pandemicznym 2022 r. szpitale nie leczyły ludzi tak jak zazwyczaj, „ponieważ były finansowane z bocznego źródła, z długu, który rząd koalicji 15 października dzisiaj już spłaca, a tymczasem w NFZ-ecie urosła im górka pieniędzy, ok. 25 mld”.

– Zaoszczędzili 25 mld zł na tym, że szpitale w czasie pandemii nie leczyły, co było zrozumiałe. Zamiast rozłożyć je równomiernie na spłacanie długu covidowego, tego zdrowotnego, który ciągle jeszcze spłacamy, oni te pieniądze przepalili – podkreślała.

Leszczyna o szpitalach

Minister zdrowia wyjaśniała także sytuację polskich szpitali. – Zadłużenie tych szpitali było zawsze, ale ono było w miarę stabilne – zaznaczyła i podkreślała, że zaczęło rosnąć w czasie rządów PiS.

– Ze szpitalami powiatowymi jest jeszcze gorzej, bo ten dług rośnie jeszcze szybciej. Tak zarządzaliście publicznym systemem ochrony zdrowia. Szpitale w tym czasie ponaddwukrotnie zwiększyły zadłużenie – stwierdziła.

Odniosła się też do poruszonej przez posła Cieszyńskiego sprawy zapłaty za nadwykonania.

– Zobaczmy, jak to było z nadwykonaniami w 2023 r. Nie zapłacili ponad 800 mln szpitalom, ponad 317 mln za leki w programach lekowych i jeszcze 80 mln za programy lekowe. Ponad 420 mln nie zapłacili za rehabilitację, a 116 mln nie zapłacili za opiekę długoterminową. W sumie w momencie, kiedy zostałam ministrem zdrowia, w 2024 r., musiałam za nadwykonania, za które oni nie zapłacili w 2023 r., zapłacić 2237 mln – powiedziała.

Zapewniała, że obecnie NFZ na bieżąco płaci szpitalom za nadwykonania. – Za I kwartał 2025 r. zapłacimy w tym kwartale, który kończy się w czerwcu, czyli tu się nic nie zmienia – zaznaczyła.

Podwyżki dla lekarzy

Kolejnym tematem były wynagrodzenia i podwyżki w systemie ochrony zdrowia.

– Nie ma opieki zdrowotnej, nie ma ochrony zdrowia bez medyków. Dobre wynagrodzenia dla medyków są bardzo ważne i są podstawą systemu. Najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo pacjentów i dostęp do opieki medycznej na najwyższym poziomie. Tak musimy zarządzać finansowaniem ochrony zdrowia, żeby wyważyć obie te wartości i żeby one się pomieściły w planie finansowym NFZ-etu – zaznaczyła

– Pan poseł powiedział, że szpitale jeszcze nie wiedzą, jakie będą podwyżki. Nie wiedzą, bo zgodnie z prawem jutro jest rekomendacja AOTMiT-u – dodała i zarzuciła poprzedniej ekipie, że stworzył ustawę, w której podwyżki są ogłaszane w połowie roku.

– Czy wy widzieliście gdzieś na świecie taki system finansowy, że robisz plan finansowy dla jednostki albo wręcz dla całego funduszu, nie wiedząc, o ile wzrosną ci wydatki w połowie roku? – pytała i zapewniła, że „podwyżki będą zgodnie z prawem od 1 lipca tego roku”.

Czytaj też:
„Już nigdy nie będziecie ze swoim cierpieniem same”. Zmiana, na którą czekały kobiety, coraz bliżej
Czytaj też:
Krajowa Sieć Kardiologiczna. Nowy model opieki nad pacjentami z chorobami serca

Opracował:
Źródło: Sejm