Edukacja zdrowotna. Jednoznaczne stanowisko lekarzy. „Duży niepokój"

Edukacja zdrowotna. Jednoznaczne stanowisko lekarzy. „Duży niepokój"

Dodano: 
Lekarz wypisujący dokument
Lekarz wypisujący dokument Źródło: Pexels
Prezydium NRL z dużym niepokojem przyjmuje pojawiające się wypowiedzi niektórych polityków o edukacji zdrowotnej – pisze samorząd lekarski

Nie milkną spory dotyczące wprowadzenia od września do szkół edukacji zdrowotnej. Polityków, nawet wśród rządzącej koalicji, podzieliła kwestia czy ma to być to przedmiot obowiązkowy czy dobrowolny.

Edukacja zdrowotna – obowiązkowa czy dobrowolna?

Minister edukacji Barbara Nowacka zapowiada, że edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa, natomiast kilka dni temu minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz odpowiedział protestującym w tej sprawie, że decyzja o uczestnictwie dzieci w nauczaniu tego przedmiotu będzie należała do rodziców.

Teraz głos zabrali lekarze reprezentowani przez Naczelną Radę Lekarską.

Przedmiot bezwzględnie obowiązkowy

„Wobec szerokiej dyskusji społecznej i medialnej wokół kwestii nowego przedmiotu >Edukacja zdrowotna< Prezydium NRL z dużym niepokojem przyjmuje pojawiające się w przestrzeni medialnej wypowiedzi niektórych polityków sugerujące, że wprowadzany od nowego roku szkolnego do nauczania przedmiot ma mieć charakter fakultatywny” – prezentują swoje stanowisko na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej.

Lekarze zaznaczają, że problematyka profilaktyki zdrowotnej, zapobiegania chorobom cywilizacyjnym, propagowanie szczepień ochronnych, promowanie prawidłowych zachowań prozdrowotnych, higieny zdrowia psychicznego i inne elementy zdrowia publicznego, które powinny znaleźć się w podstawie programowej tego przedmiotu, bezwzględnie powinny stanowić obowiązkowy element nauczania na wszystkich etapach edukacji.

„Rola i znaczenie tego przedmiotu są wartościami nie do przecenienia w budowaniu zdrowego i silnego społeczeństwa obywatelskiego w naszym kraju. Nauczanie dzieci tego, jak należy zadbać o długie i zdrowe życie powinno być priorytetem wszystkich sprawujących władzę” – podkreśla samorząd.

Lekarze postulowali to od lat

NIL przypomina, że lekarze i dentyści od lat postulowali wprowadzenie na etapie nauki w szkołach podstawowych nauczania z zakresu siatki pojęciowej dotyczącej zdrowia, dobrostanu psychicznego i budowania samoświadomości w aspektach medycznych.

Zdaniem lekarzy zagadnienia dotyczące funkcjonowania ochrony zdrowia w Polsce, tłumaczone od najmłodszych lat, przełożą się również na fundamenty gospodarczo- ekonomiczne, pozwalając na budowanie dalekosiężnej strategii prozdrowotnej, która nie będzie li i tylko pustym hasłem.

„Dostęp do takiej bazy wiedzy stanowić będzie mocny punkt w kreowaniu prawidłowo działających programów zdrowotnych przeciwdziałających problemom m.in. otyłości, cukrzycy czy depresji” – pisze NIL.

Dlatego Prezydium NRL stoi na stanowisku, że należy bezwzględnie utrzymać obowiązkowy charakter wprowadzanego przedmiotu „Edukacja zdrowotna”, tak jak to było pierwotnie planowane.

Czytaj też:
Zdrowie publiczne. Skupienie się na ochronie dzieci przed agresywnym marketingiem to priorytet

Opracował:
Źródło: Naczelna Izba Lekarska