Tak wynika z opublikowanego pod koniec ubiegłego roku raportu „Zdrowie i ochrona zdrowia w 2023 r”. przygotowanego przez Główny Urząd Statystyczny. To ogromna baza wiedzy o zagadnieniach dotyczących zdrowia Polaków oraz systemu opieki zdrowotnej w naszym kraju. Cześć danych dotyczy liczby aptek w Polsce.
Coraz mniej aptek
Apteki i punkty apteczne są ważnym elementem systemu ochrony zdrowia zaopatrującym ludność w leki i środki medyczne, zarówno w miastach, jak i na obszarach wiejskich – czytamy w dokumencie GUS. Większość punktów aptecznych działa na terenach wiejskich i uzupełnia sieć aptek ogólnodostępnych w skali całego kraju.
Punkty apteczne mogą sprzedawać wyłącznie leki gotowe. Artykuły farmaceutyczne i medyczne bez recepty można nabyć również w sklepach i na stacjach benzynowych.
Dane GUS wskazują, że w 2023 r. w Polsce było 11 497 aptek, z których 24 to apteki zakładowe. To o 184 mniej niż w 2022 r. (11 681). Prawie wszystkie apteki ogólnodostępne (11 466) należały do prywatnych właścicieli.
Liczba punktów aptecznych zmniejszyła się z 1 119 w 2022 r. do 1 091 w roku 2023.
Apteki w przeliczeniu na liczbę mieszkańców
Na jedną aptekę ogólnodostępną w 2023 r. przypadało przeciętnie 3,3 tys. osób, przy czym 2,3 tys. w miastach.
W podziale na województwa ten wskaźnik był najniższy (2,8 tys.) w woj. lubelskim, a najwyższy (około 3,6 tys.) w woj. pomorskim.
Na wsi liczba ludności przypadającej na jedną aptekę ogólnodostępną wyniosła około 8,4 tys. mieszkańców, natomiast na aptekę ogólnodostępną i punkt apteczny przeciętnie 5,3 tys. Jak widać, na obszarach wiejskich była mniejsza liczba aptek ogólnodostępnych w porównaniu z miastami.
Najwięcej (ponad 5 tys.) mieszkańców przypadało na aptekę ogólnodostępną lub punkt apteczny w powiatach, które sąsiadują z miastami na prawach powiatu: siedleckim, przemyskim, elbląskim, namysłowskim, radomskim, kwidzyńskim i warszawskim zachodnim. Natomiast najniższą wartość tego wskaźnika (poniżej 2 tys.) osób na jedną aptekę ogólnodostępną lub punkt apteczny odnotowano w następujących powiatach: Krosno, Konin, Ostrołęka, janowski, międzychodzki i sandomierski.
W tych województwach ubyło najwięcej
Zmniejszenie liczby aptek między 2022 a 2023 r. dotyczyło niemal wszystkich województw. Jedynie w woj. wielkopolskim ta liczba pozostała niezmienna.
Największy spadek odnotowano w województwie śląskim (o 33). Więcej niż 20 aptek ubyło również w województwach łódzkim i podkarpackim (odpowiednio o 25 i 24). Najmniejszy spadek wystąpił w województwie zachodniopomorskim (o 2).
Punktów aptecznych ubyło w 12 województwach: dolnośląskim, podlaskim i zachodniopomorskim (po 4), kujawsko-pomorskim, małopolskim, mazowieckim, pomorskim i śląskim (po 3), opolskim i warmińsko-mazurskim (po 2), lubuskim i podkarpackim (po 1). Wzrost liczby punktów aptecznych odnotowano w województwach: wielkopolskim (o 4) i świętokrzyskim (o 1). W województwie łódzkim i lubelskim liczba punktów aptecznych pozostała bez zmian.
Punkty dostępne dla wszystkich?
GUS pisze też o liczbie aptek, w których były udogodnienia dla osób niepełnosprawnych. W 2023 78,5 proc. placówek było odpowiednio przystosowanych. Najczęściej były to pochylnie, podjazdy, platformy, dotyczyło do 55,6 proc. podmiotów.
Również w punktach aptecznych na wsi większość udogodnień stanowiły pochylnie, podjazdy, platformy – 58,1 proc. punktów aptecznych miało takie udogodnienia.
Drzwi automatycznie otwierane posiadało 7,7 proc. aptek w miastach, a na wsi 4,5 proc. aptek i 1,1 proc. punktów aptecznych.
Brak jakichkolwiek udogodnień dla osób niepełnosprawnych odnotowano w 21,3 proc. aptek zlokalizowanych w miastach oraz w 22,6 proc. aptek i 23,8 proc. punktów aptecznych na wsi.