Niewiele jest specjalizacji, w przypadku których nie jest potrzebne skierowanie od lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. Wśród nich jest m.in. onkolog. Czy jest szansa na rozszerzenie tej grupy, szczególnie w przypadku specjalistów mających do czynienia z pacjentami onkologicznymi?
Do chirurga onkologa bez skierowania?
Petycja w tej sprawie została skierowana do Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia i Rzecznika Praw Pacjenta.
„W związku z powyższym, że do onkologa nie wymaga się skierowania, postuluję o zwolnienie obowiązku skierowania do:
- specjalistów, do których się idzie z nowotworem z danej specjalizacji;
- chirurga onkologa jako uzupełnienia onkologicznego”
– petycja o takiej treści trafiła do resortu zdrowia na początku stycznia.
Skierowanie ma zapewnić właściwą koordynację
W imieniu MZ odpowiedziała zastępca dyrektora Agnieszka Mrozik.
Przypomina, że obecnie w polskim systemie opieki zdrowotnej obowiązują przepisy, które określają, do których specjalistów pacjent może udać się bez skierowania. Nie jest wymagane w przypadku:
- ginekologa i położnika,
- dentysty,
- wenerologa,
- psychiatry,
- onkologa.
Dodaje, że ambulatoryjne świadczenia specjalistyczne finansowane ze środków publicznych są udzielane na podstawie skierowania lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. Dotyczy to m.in. skierowania do chirurga onkologa.
„Obowiązek posiadania skierowania ma na celu zapewnienie właściwej koordynacji procesu diagnostyczno-terapeutycznego” – pisze Agnieszka Mrozik.
Wyjaśnia dalej, że skierowanie umożliwia odpowiednie pokierowanie pacjenta do specjalisty, którego zakres kompetencji odpowiada jego potrzebom medycznym. Wymóg ten wpływa również na bezpieczeństwo pacjentów, umożliwiając podejmowanie decyzji terapeutycznych na podstawie pełnej dokumentacji medycznej. Biorąc pod uwagę te uwarunkowania, należy uznać, że obecne rozwiązania prawne są adekwatne i zapewniają właściwe funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia.
Dlatego, jak kończy zastępca dyrektora, petycja nie może zostać uwzględniona.
Czytaj też:
Koń trojański zabija komórki raka. Onkolog: Jesteśmy zadziwieni wynikami