Minister zdrowia Izabela Leszczyna była gościem w programie „Gość poranka” w TVP INFO. Opowiadała m.in. o sytuacji finansowej i zrealizowanych planach resortu.
In vitro zrealizowane w 100 proc.
Leszczyna zapewniła, że w Narodowym Funduszu Zdrowia nie ma dziury finansowej, pacjenci są bezpieczni, programy lekowe będą realizowane, a wszystkie procedury są wykonywane. Dodała też, że do NFZ trzeba było dopłacić z budżetu państwa dodatkowe 21 mld złotych. – Poprzednicy nie zabezpieczyli systemu ochrony zdrowia na rok 2024. Zrobili kilka złych rzeczy – wyjaśniła.
Zdradziła też, co udało się zrealizować. – Każdy z ministrów, w tym także ja, zobowiązał się do kilkunastu konkretów, które trzeba zrealizować. Kilka z nich mamy zrealizowane w 100 proc., jak in vitro – powiedziała ministra.
– Mamy już około 300 ciąż i ponad 15 tys. par zakwalifikowanych do programu – wyjaśniła. – Mamy też około 350 gamet osób – mężczyzn i kobiet – które muszą poddać się onkologicznej terapii, które chciały zapewnić sobie to, że będą mogły być rodzicami po tej terapii – dodała.
Czytaj też:
Psychiatrzy mają wytyczne w sprawie orzeczeń dla kobiet w ciąży
Program in vitro
Program in vitro ruszył 1 czerwca. W jego ramach Ministerstwa Zdrowia zapewnia pełne finansowanie procedur medycznych parom dotkniętym niepłodnością, które chcą zostać rodzicami. Program obejmuje również pacjentów z chorobą onkologiczną.
Program jest skierowany do par będących w związku małżeńskim lub we wspólnym pożyciu, które:
- mają stwierdzoną niepłodność lub była ona nieskutecznie leczona w ciągu 12 miesięcy przed zgłoszeniem do programu
- mają kriokonserwowane i przechowywane zarodki, utworzone w ramach wcześniej realizowanych procedur.
Kto może przystąpić do programu?
- kobiety do 42. roku życia – jeśli korzystają z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia
- kobiety do 45. roku życia – jeśli korzystają z dawstwa oocytów lub zarodka
- mężczyźni do 55. roku życia.
W ramach programu można podejść do indywidualnych procedur wspomaganego rozrodu w różnych wariantach:
- do 4 cykli zapłodnienia z własnymi komórkami rozrodczymi lub dawstwem nasienia,
- do 2 cykli zapłodnienia z oocytami od dawczyń – z możliwością zapłodnienia 6 komórek rozrodczych w jednym cyklu,
- do 6 cykli z dawstwem zarodków.
Podczas jednej procedury można zapłodnić 6 komórek jajowych.
Program realizuje prawie 60 placówek w całym kraju. Ich listę można znaleźć na stronie pacjent.gov.pl.
Czytaj też:
Dla tych osób każda infekcja może być groźna. Potrzebne jasne wskazówki