Zdaniem prof. Mateusza Jankowskiego, kierownika Zakładu Zdrowia Populacyjnego CMKP, przewodniczącego Sekcji Antytytoniowej Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, w 2025 r. przed instytucjami zajmującymi się zdrowiem publicznym w Polsce, stoją trzy główne priorytety w polityce antynikotynowej.
- Wdrożenie przepisów Dyrektywy UE 2022/2100 dotyczącej m.in. zakazu sprzedaży smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu. W maju 2020 r. zniknęły ze sprzedaży mentolowe papierosy, ale palacze mogli sięgnąć po smakowe wkłady do przegrzewaczy tytoniu, w tym o smaku mentolowym, co sprawiło, że istotny odsetek palaczy „mentoli” przeszedł na podgrzewacze tytoniu i efekt zakazu sprzedaży mentolowych papierosów był niższy, od oczekiwanego.
– Opublikowany w II połowie 2024 r. na stronie KPRM projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych daje nadzieję na implementację do prawa polskiego dyrektywy UE i wdrożenie regulacji prawnych (szczególnie zakazu sprzedaży smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu), które stanowią skuteczne narzędzia w ograniczaniu odsetka populacji uzależnionej od nikotyny – komentuje prof. Jankowski.
- Bieżące monitowanie zmian wzorców konsumpcji nikotyny w związku ze wzrostem opodatkowania i cen różnych wyrobów nikotynowych oraz zakazem sprzedaży smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu. Jednocześnie pilnej uwagi wymaga rynek saszetek nikotynowych, które obecnie nie są dostatecznie uregulowane w prawie, a które są szeroko reklamowane przez producentów zarówno w punktach sprzedaży jak i w internecie.
– Instytucje zdrowia publicznego powinny proaktywnie i konsekwentne monitować rynek wyrobów nikotynowych i sposób odpowiedzi przemysłu na wprowadzone zmiany w prawie. Ponadto, w obliczu rosnącej liczby użytkowników e-papierosów i podgrzewaczy tytoniu, należy monitorować zachowania związane z używaniem kilku grup wyborów nikotynowych jednocześnie (tzw. podwójne palenie). Dobrej jakości dane powinny być podstawą do wdrażania dalszych interwencji antynikotynowych – podkreśla ekspert z CMKP.
- Wzmocnienie poradnictwa antynikotynowego i leczenia zespołu uzależnienia od nikotyny. Zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ), które zaszły w ostatnich latach, a szczególnie wdrożenie opieki koordynowanej, stwarzają możliwość wzmocnienia roli lekarza POZ w identyfikacji pacjentów uzależnionych od nikotyny i wdrożenia odpowiedniej terapii. Szczególnie istotne są działania antynikotynowe skierowane do pacjentów onkologicznych.
– W przypadku raka płuca, skuteczność terapii innowacyjnych będzie niższa u pacjentów palących papierosy. Z tego powodu tak ważne jest tworzenie rozwiązań systemowych, wspierających pacjentów onkologicznych, ale również tych z chorobami przewlekłymi m.in. układu krążenia i układu oddechowego. Nadal zbyt rzadko w trakcie hospitalizacji pacjenta włączana jest farmakoterapia wspierająca leczenie uzależnienia od nikotyny – uważa prof. Mateusz Jankowski.
Nowoczesne wyroby nikotynowe wyzwaniem dla zdrowia publicznego
Rok 2024 pokazał, że używanie wyrobów nikotynowych pozostaje wyzwaniem dla zdrowia publicznego w Polsce – potrzebne tu są pilne działania.
Prof. Mateusz Jankowski przypomina, że w latach 2022-2024 wśród dorosłych mieszkańców Polski, odsetek palaczy papierosów wzrósł z 28,8 proc. do 30,4 proc., przy czym 24,5 proc. dorosłych pali codziennie. Wraz z pojawieniem się na rynku nowych wyrobów nikotynowych, takich jak papierosy elektroniczne, e-papierosy, i systemy podgrzewające tytoń, podgrzewacze tytoniu, zmianie uległy również wzorce konsumpcji nikotyny.
Ekspert z CMKP podaje ogólnopolskie dane dotyczące używania nikotyny z 2024 r., które pokazały, że już co trzeci dorosły Polak przynajmniej raz w życiu użył e-papierosa, a 20,6 proc. użyło podgrzewacza tytoniu przynajmniej jeden raz. Po e-papierosy codziennie sięga 5,9 proc. dorosłych w Polsce, a wśród nastolatków odsetek ten sięga nawet 29 proc. populacji. W latach 2022-2024 nastąpił również wzrost liczby osób, które codziennie sięgają po podgrzewacze tytoniu: z 4 proc. do 4,9 proc. populacji dorosłych. Niepokojąca jest również liczba osób sięgających po saszetki nikotynowe, tj. małe woreczki wypełnione nikotyną, ale bez zawartości tytoniu. Prawie co dziesiąty dorosły mieszkaniec Polski spróbował saszetek nikotynowych, a 4,3 proc. dorosłych sięga po nie regularnie.
– Sytuacja epidemiologiczna dotycząca częstości stosowania wyrobów nikotynowych w Polsce pokazuje, że z perspektywy zdrowia publicznego mamy bardzo poważny problem z rosnącą liczbą osób uzależnionych od nikotyny, szczególnie dostarczanej w formie e-papierosów i saszetek nikotynowych. Najpilniejszym wyzwaniem jest ograniczenie uzależnienia od nikotyny wśród nastolatków, które tak często sięgają po e-papierosy, w tym te jednorazowe, pozwalające na kilkaset zaciągnięć, a następnie trafiają do kosza, zanieczyszczając przy tym środowisko – komentuje prof. Mateusz Jankowski.
Regulacje prawne
W 2024 r. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało wprowadzenie zakazu sprzedaży jednorazowych e-papierosów, ale niestety to prawo nie weszło w życie. Warto natomiast odnotować fakt zwiększenia akcyzy na wyroby nikotynowe, który wejdzie w życie od 1 marca 2025 r.
– Uaktualnienie akcyzowej mapy drogowej, w tym wzrost opodatkowania papierosów, ale szczególnie wzrost opodatkowania e-papierosów i podgrzewaczy tytoniu oraz urealnienie wysokości akcyzy względem papierosów, stanowi ważny krok w kierunku ograniczenia konsumpcji nikotyny. Interwencja ta jest szczególnie skuteczna w grupie osób o niższym statusie socjoekonomicznym, które są najbardziej wrażliwe na wzrost cen wyborów nikotynowych. Wzrost cen e-papierosów może także przełożyć się na ograniczenie używania e-papierosów przez nastolatki, dla których cena ma istotne znaczenie w kształtowaniu postaw wobec konsumpcji wyrobów nikotynowych – uważa prof. Mateusz Jankowski.
Czytaj też:
E-papierosy uzależniają polską młodzież. Korzysta z nich aż 80 proc. palących uczniów