Ministra zdrowia Izabela Leszczyna podpisała rozporządzenie, na mocy którego program profilaktyki raka szyjki macicy został poszerzony o dwa nowoczesne badania: test HPV HR oraz cytologię na podłożu płynnym (LBC).
Dwa ważne badania
Co to są za badania?
- Test HPV HR pomaga wykryć wywołujące raka szyjki macicy szczepy wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV 16 i 18).
- Cytologia na podłożu płynnym jest dokładniejsza i pozwala lepiej ocenić stan zdrowia szyjki macicy.
Badania te pozwolą skuteczniej wykrywać zmiany nowotworowe już na wczesnym etapie. Badaniami zostaną objęte kobiety w wieku 25 – 64 lata.
Jak zapewnia MZ, prace nad rozporządzeniem prowadzone były w ścisłej współpracy z ekspertami w dziedzinie ginekologii, ginekologii onkologicznej oraz patomorfologii.
Skuteczniejsza diagnostyka
Rozporządzenie wejdzie w życie 21 marca. Po wprowadzeniu nowych badań do wykazu świadczeń gwarantowanych Narodowy Fundusz Zdrowia rozpocznie proces zawierania umów na realizację nowych świadczeń gwarantowanych.
– Pracę w Ministerstwie rozpoczęłam od działań na rzecz zdrowia i bezpieczeństwa kobiet. Tak powstał pakiet „Świadoma, bezpieczna ja”. To badania prenatalne dla wszystkich kobiet w ciąży bez względu na wiek, in vitro, onkopłodność, porody ze znieczuleniem, łatwiej dostępna antykoncepcja awaryjna, itd. Kolejny etap to skuteczniejsza diagnostyka raka szyjki macicy, czyli testy HPV HR oraz cytologia na podłożu płynnym w koszyku świadczeń gwarantowanych. Jednocześnie trwa program szczepień przeciwko HPV dla młodzieży w szkołach, a do refundacji weszły dwie nowoczesne terapie stosowane w leczeniu raka szyjki macicy. I na tym na pewno nie koniec – powiedziała ministra Izabela Leszczyna.
Rak szyjki macicy to jeden z częstszych nowotworów występujących u kobiet. Na wczesnym etapie jest wyleczalny w ponad 90 proc. przypadków. Niewykryty i nieleczony może prowadzić do śmierci. Dlatego każda kobieta powinna regularnie zgłaszać się na badania, m.in. wykonywać profilaktyczne badania cytologiczne.
Będziemy wcześniej wykrywać chorobę
Resort zdrowia w uzasadnieniu podkreśla, że rak szyjki macicy stanowi poważny problem zdrowotny. Rak szyjki macicy jest nowotworem, którego głównym czynnikiem ryzyka rozwoju jest przetrwałe zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (ang. human papillomavirus, HPV) o wysokim potencjale onkogennym (hrHPV). Zgodnie z danymi Krajowego Rejestru Nowotworów – w latach 2010–2020, rak szyjki macicy był w Rzeczypospolitej Polskiej ósmym co do liczby zgonów (łącznie 17 793 zgony) i dziewiątym co do częstości zachorowań nowotworem złośliwym występującym wśród kobiet (29 668 przypadków). We wskazanym wyżej okresie objętym badaniem, rak ten odpowiadał za 3,33 proc. zachorowań oraz 3,7 proc. zgonów na nowotwory złośliwe u kobiet ogółem.
Największy wskaźnik zachorowań i zgonów odnotowano w przedziale wiekowym 55–59 (odpowiednio 4 447 i 2 509) i 60–64 lata (4 661 i 2 722). W prewencji chorób nowotworowych niezwykle ważne jest prowadzenie programów zdrowotnych zgodnych z aktualną mapą potrzeb zdrowotnych.
„Projektowane regulacje powinny przyczynić się do lepszego wykrywania choroby na bardzo wczesnym etapie oraz identyfikowania kobiet w grupie ryzyka rozwoju nowotworu” – czytamy.
Czytaj też:
Profilaktyka nowotworowa. Aż połowy Polaków żadne argumenty nie przekonają do badań