Rak piersi. „To może zmienić sposób diagnozowania tego raka w Polsce”

Rak piersi. „To może zmienić sposób diagnozowania tego raka w Polsce”

Dodano: 
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym u kobiet
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym u kobiet Źródło: freepik
W Białymstoku trwa badanie, które ma ocenić skuteczność najnowocześniejszych metod obrazowania u chorych na raka piersi.

15 października to Europejski Dzień Walki z Rakiem Piersi. To świetna okazja, aby przypomnieć o znaczeniu profilaktyki, wczesnej diagnostyki i dostępie do nowoczesnych metod leczenia. To także moment, by zwrócić uwagę na rolę badań klinicznych – zwłaszcza tych niekomercyjnych – w rozwoju nowych standardów diagnostycznych i terapeutycznych w onkologii – pisze Agencja Badań Medycznych.

Z okazji Dnia Walki z Rakiem Piersi ABM prezentuje projekt, który może zmienić sposób diagnozowania raka piersi w Polsce.

Nowe spojrzenie na diagnostykę raka piersi

W ramach Konkursu na badania head-to-head w zakresie niekomercyjnych badań klinicznych lub eksperymentów badawczych (edycja II), Agencja Badań Medycznych finansuje projekt realizowany przez Uniwersytet Medyczny w Białymstoku „Badanie porównawcze wartości klinicznej innowacyjnych technik obrazowania całego ciała WBMR i PET/MR względem PET/CT oraz standardowej ścieżki diagnostycznej w przedoperacyjnej ocenie stadium zaawansowania zmian u chorych na raka piersi”.

W projekcie weźmie udział 314 pacjentek z rozpoznanym rakiem piersi w stadium IIA lub wyższym. Badanie ma charakter wieloośrodkowy i obejmie pacjentki, które przeszły już standardową diagnostykę przed rozpoczęciem leczenia.

Celem oceny stadium zaawansowania, czyli rozległości procesu nowotworowego przed rozpoczęciem leczenia u chorych z rakiem piersi, tradycyjnie stosowane są techniki mammografii, USG piersi oraz tomografii komputerowej (TK) czy USG innych okolic ciała. W niektórych przypadkach, przy stwierdzeniu w organizmie zmian o niejednoznacznym charakterze, wykonywana jest Pozytonowa Tomografia Emisyjna z Tomografią Komputerową całego ciała (18F-FDG PET/CT) czyli badanie łączące ocenę metabolizmu tkanek (PET) z obrazowaniem anatomicznym (CT), które umożliwia precyzyjną lokalizację i ocenę stadium zaawansowania chorób nowotworowych, ale także stanów zapalnych i chorób neurologicznych. Badanie polega na podaniu pacjentowi radiofarmaceutyku, który jest wychwytywany przez pobudzone metabolicznie komórki nowotworowe, co możemy następnie zobrazować w otrzymanych skanach całego ciała.

Takie badania są dziś częścią podstawowej diagnostyki onkologicznej. Jednak rozwój technologii pozwala na stosowanie nowocześniejszych metod obrazowania całego ciała, takich jak Whole-Body MR (WBMR) czy PET/MR, czyli nowoczesnej, hybrydowej metody obrazowania medycznego łączącej w jednym badaniu Pozytonową Tomografię Emisyjną (PET) i Rezonans Magnetyczny (MRI).

Celem projektu jest porównanie skuteczności i wartości klinicznej tych technik z dotychczas stosowaną ścieżką diagnostyczną. W efekcie ma powstać nowy, zoptymalizowany schemat diagnostyczny, dostosowany do potrzeb konkretnej pacjentki i jej stanu zdrowia.

Ta metoda łączy wiele zalet

„Badanie MR całego ciała zyskuje na znaczeniu w ocenie zaawansowania zmian nowotworowych w przebiegu raka piersi. Obecnie mówi się o wysokiej czułości techniki w ocenie przerzutów do układu kostnego oraz tkanek miękkich, m.in. wątroby i mózgu. Dodatkową wartością jest to, że w jednym badaniu możemy ocenić całe ciało. Aktualne doniesienia kliniczne wskazują na ogromny potencjał techniki, jednak na ten moment nie ma badań obejmujących dużą grupę chorych, które mogłoby jednoznacznie wskazać na wyższość techniki nad obecnie stosowanymi metodami, przede wszystkim CT, czy scyntygrafią kości. Stąd potrzeba przeprowadzenia takiego eksperymentu medycznego obejmującego dużą grupę chorych" – mówi główna badaczka, dr n. med. Małgorzata Mojsak z UM w Białymstoku.

„Dodatkowo bardzo istotnym jest fakt, że badanie MR jest techniką bezpromienną. W trakcie leczenia onkologicznego pacjentki muszą być wielokrotnie poddawane badaniom obrazowym z powtarzającym się na narażeniem na promieniowanie jonizujące. Dlatego idealnym rozwiązaniem byłaby możliwość zastosowania badania WBMR, nie tylko we wstępnej ocenie stadium zaawansowania zmian, ale jako badania kontrolnego czy monitorującego efekty leczenia" – dodaje dr Mojsak.

Wyjaśnia, że PET/MR całego ciała jest innowacyjną i komplementarną techniką łączącą w sobie wszystkie zalety WBMR oraz diagnostyki molekularnej, wykazującej wysoką czułość już w przypadku najmniejszych zmian rozrostowych.

Dlaczego ABM wspiera projekt?

Jak podkreśla ABM, nowe podejście pozwoli nie tylko na dokładniejszą ocenę zaawansowania choroby, ale również na uniknięcie zbędnych, obciążających procedur, ograniczenie kosztów i co najważniejsze – redukcję narażenia na promieniowanie jonizujące nawet do zera.

Jednym z głównych założeń badania jest indywidualizacja diagnostyki i terapii. Zespół badawczy chce stworzyć schemat, który pozwoli lekarzom lepiej dobierać metody leczenia do konkretnego przypadku. Oznacza to nie tylko większą skuteczność terapii, ale także większy komfort i bezpieczeństwo pacjentek. Projekt ma również na celu ocenę kosztów poszczególnych procedur.

Agencja Badań Medycznych systematycznie wspiera rozwój niekomercyjnych badań klinicznych, stanowiących kluczowy element budowania nowoczesnego i niezależnego systemu ochrony zdrowia. Tego rodzaju projekty koncentrują się na potrzebach pacjentów i rozwoju wiedzy medycznej, a nie na celach komercyjnych, stanowiąc fundament postępu naukowego o rzeczywistym znaczeniu klinicznym.

Projekt realizowany przez Uniwersytet Medyczny w Białymstoku łączy innowacyjność metodologiczną, bezpieczeństwo pacjentek oraz efektywność kosztową, czyli elementy, które są niezbędne do opracowania nowoczesnych i zrównoważonych rozwiązań diagnostycznych w onkologii – wyjaśnia ABM.

Czytaj też:
Szczepionka na raka piersi coraz bliżej. Może zmniejszyć o 80 proc. ryzyko nawrotu
Czytaj też:
Prof. Piotr Wysocki: Ten lek wydłuża życie pacjentek z opornym na leczenie rakiem piersi

Opracował:
Źródło: Agencja Badań Medycznych